Po analizie konstrukcji oprawki kopii lampki od razu rzuciło mi się w oczy, że jej producent zastosował prawdopodobnie gotowy element oprawki kołnierzowej dla żarówki BA15d (mocowanie bagnetowe bez przesuniętych kołków blokujących) - co sugerowało widoczne podpiłowanie jednego z zaczepów. Takie żarówki stosowane są m.in. w instalacjach oświetleniowych statków.

gniazda

 

Idąc tym tropem znalazłem w sklepie internetowym (www.elfadistrelec.pl) następujące oprawki:

- oprawkę BA15s, B15 SV0334 firmy Schnippering (do żarówki jednowłóknowej BA15s)

 b15 sv0334 Schnippering B15 SV0334 13382769 02 

 

- oprawkę BA15d, 33137/257DG firmy Bender-Wirth (do żarówki dwuwłóknowej po podpiłowaniu jednego z zaczepów dla żarówki BAY15d)

 bender wirth 33137 257dg  bender wirth 33137 257dg 01

 

- oprawkę B15d/BA15d, 78100 firmy Vossloh Schwabe (do żarówki dwuwłóknowej po podpiłowaniu jednego z zaczepów dla żarówki BAY15d)

 vossloh schwabe 78100 vossloh schwabe 78100 01 

 

W celach rozpoznawczych zakupiłem po jednej sztuce każdego rodzaju i przystapiłem do oględzin i przymiarek. Wszystkie oprawki sa porządnie wykonane, mają ceramiczny wytrzymały izolator i precyzyjne punkty przyłączeniowe. Żarowka siedzi w nich pewnie i bez zbędnego luzu a styki oprawki idealnie trafiają w styki żarówki.

Pierwsza oprawka (ta do żarówki jednowłóknowej) pasuje idealnie do lampki bez żadnych przeróbek. W obudowie lampki jest wystarczająco dużo miejsca na pomieszczenie punktów przyłączeniowych, bez ryzyka zwarcia. Rozwiązanie idealne dla lampek takich jak w oryginale, czyli bez światła STOP (możliwe do zastosowania dla motocykla na "żółtych tablicach" i zatwierdzonych odstępstwach od obecnych przepisów lub przy zastosowaniu dodatkowej zewnętrznej lampki STOP - tak jak pokazywały przedwojenne katalogi akcesoriów).

Pozostałe dwie oprawki też można zastosować, ale trzeba wszystkie gumowe uszczelki podłożyć pod spód, aby końcówki śrubek mocujących jak najdalej oddalić od obudowy lampki, ewentualnie zastosować krótsze śrubki bez łebków (trzeba uwzględnić, że w tych oprawkach punkty przyłączeniowe wykonują niewielki ruch przy montażu żarówki). Dla nich też jest konieczne dodanie punktu przyłączeniowego masy, ewentualnie przylutowanie. Na pewno lepiej się sprawdzą niż rozwiązanie proponowane przez współczesnych wytwórców lampek.

Mam nadzieję, że komuś te informacje się przydadzą. Może ktoś z was ma oryginalną lampkę bez wkładu - wówczas mój "patent" pozwoli na łatwe uzupełnienie braków. Chętnie wysłucham wszelkich uwag czy zapoznam z waszymi patentami w tym zakresie.

Spiker